Skip to main content

W ostatnich latach coraz więcej osób decyduje się na przyjęcie psa do domu. Powody są przeróżne: od szukania towarzysza dla siebie lub dla dzieci, aż do bardzo szlachetnej pomocy zwierzętom z przytułków, schronisk, czy prosto z ulicy. Pamiętajmy, że obojętnie jakie pobudki nami kierują, decyzja o wzięciu zwierzęcia musi być bardzo dobrze przemyślana i zaakceptowana przez wszystkich domowników.  Nigdy nie kierujmy się w wyborze emocjami ani tym bardziej egoizmem. Pies to żywa istota, która czuje emocje, ból, strach, głód i przywiązanie do człowieka. Jeśli weźmiemy go teraz do swojego stada (do naszej rodziny), to jeśli z jakiś powodów później go odrzucimy, możemy mu wyrządzić krzywdę na całe życie. Przyjęcie zwierzęcia do domu to decyzja, której konsekwencje możemy odczuwać przez najbliższe kilkanaście lat (tyle żyją psy), zatem ważne jest, aby każdy z domowników był świadom obowiązków związanych z obecnością czworonoga. Przygarnięcie psa, to długoterminowe zobowiązanie. Jeśli piesek ma być towarzyszem Waszych dzieci, to po pewnym czasie, zapewne na Was spadnie większość psich obowiązków.

Jeśli jesteście pewni, że będziecie świadomymi właścicielami psa, to poniżej przedstawiam najważniejsze aspekty, które musicie przeanalizować zanim podejmiecie decyzję, na jakiego psa możecie sobie pozwolić. Wszystkie omówione poniżej tematy, będą opisane szczegółowo w innych artykułach na naszym CHUCHOblog’u.

  • Miejsce, w którym ma zamieszkać Wasz nowy czworonożny współlokator?

Pamiętajcie proszę, że psy potrzebują przestrzeni, a szczeniak uwielbia zabawy, bieganie i odkrywanie nowych miejsc. Przy wyborze wielkości psa należy wziąć pod uwagę, czy wielkość i zagospodarowanie mieszkania pozwoli mu na swobodnie przemieszczanie oraz znalezienie “swojego miejsca”. Niewielki rozmiar zwierzaka nie musi oznaczać jego małej energiczności!

Ile czasu jesteś w stanie poświęcić wyłącznie psu? 

Pies, a zwłaszcza szczeniaczek, to dużo obowiązków. A dużo obowiązków wiąże się z czasem przeznaczonym na ich wykonanie. Musicie być tego świadomi przed przyjęciem we własne progi nowego członka rodziny. A do Waszych nowych obowiązków będzie należało: socjalizacja, wyprowadzanie, obserwacja, zabawa, karmienie i wiele innych. Każda z tych czynności zabiera określoną ilość czasu i nie da się tego skrócić. Dodatkowo, na początku, będziecie „amatorami” i każda z nich zajmie Wam więcej czasu, niż faktycznie tego wymaga. Ale nie jest to problem, ponieważ (jeśli się postaracie) z czasem staniecie się „mistrzami dnia codziennego”. Wszystko przed Wami 🙂 Poniżej opiszę najważniejsze z tych codziennych czynności aby ułatwić Wam oszacowanie jaki czas powinniście im poświęcać.

  • Spacer

Spacer, obok jedzenia i spania, to najważniejszy i nieodłączny element każdego dnia. Pies najwięcej czasu spędza w domu (czyli na własnym terytorium) gdzie ma ograniczoną ilość zapachów. A pies powinien jak najczęściej „używać nosa”, bowiem węch jest jego najważniejszym zmysłem! Tak jak człowiek poznaje świat głównie wzrokiem i dotykiem, tak pies „wywąchuje” swoją wiedzę. Nie ograniczajmy rozwoju naszego psa, pozwalajmy mu wąchać ile się da. Dlatego spacer jest świetną okazją dla naszego czworonoga aby poznawać świat, czyli wszystkie miejsca poza jego własnym terytorium.  Proszę nie ograniczajcie się do „siku i kupka”, tylko dajcie mu więcej czasu na naukę i przyjemność. Dla Was spacer także będzie atrakcją: może porozmawiacie z sąsiadem, odpoczniecie i rozprostujecie kości oraz spojrzycie na życie z UŚMIECHEM. Spacer daje przyjemność, ale zajmuje czas. Moim zdaniem 3 spacery dziennie to dla psa absolutne minimum, w tym przynajmniej jeden z nich dłuższy ok. 40-60-minutowy. Pamiętajcie, że szczeniaczek (podobnie jak dziecko) nie jest w stanie długo „się wstrzymywać”, dlatego musicie zapewnić mu więcej wyjść (aczkolwiek w tym przypadku mogą być krótsze). Najlepiej, żeby pies miał 4-5 spacerów dziennie. Ranny, z racji naszego dnia pracy, jest najkrótszy i ogranicza się do załatwienia potrzeb fizjologicznych. Oczywiście, fajnie jeśli poświęcicie mu więcej czasu, w miarę możliwości. Popołudniowy spacer. Najlepiej żeby był dłuższy. Pies spędził czas samotnie, więc na pewno odżyje gdy zazna trochę wolności. Późniejsze spacery  planujecie w zależności od swoich możliwości i potrzeb psa. Ostatni z nich może być znowu dłuższy. Mam nadzieję, że informacje powyżej pozwolą Wam ocenić prawidłową ilość czasu na spacer z pupilem.

CIĄG DALSZY W CZĘŚCI 2…

W imieniu Redakcji CHUCHOblog

Paweł Szlanga: „Nie jestem certyfikowanym behawiorystą ani weterynarzem. Jestem dobrym obserwatorem i analitykiem zachowań. Cały czas szukam wiarygodnych publikacji by poszerzać swoją wiedzę. Moja wielka miłość do zwierząt nie przesłania mi głównego celu, jakim jest konsekwencja w wychowywaniu psów. Staram się zwracać uwagę ludziom, nie po to by obnażać ich słabości, a tylko i wyłącznie, w celu poprawy komunikacji na linii człowiek-pies